Autor |
Wiadomość |
shadowofdarkness |
Wysłany: Pią 9:01, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
oj i to bardzo stare czasy wrecz tego sie nie da zapomniec jak sie wraca o 6 rano z pracy do domu wlaczasz kompa a tu wiadomosci szybko wysylaj flote bo czekamy n a ciebie:P |
|
|
mark00s |
Wysłany: Czw 2:35, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
Muszę kiedyś pozbierać do kupy wszystkie swoje tytany : )
A ten pamiętałem ale chciałem wykorzystać do innego przykładu - ale dziś już nie dam rady.
Heh, stare czasy Cieniu, co? : ) |
|
|
shadowofdarkness |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 21:58, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
KOlonie lotne...tak na 48 uni z kolegą w czasie wojny wykonaliśmy ACS...atak się powiódł, koleś dostał złoma a my straciliśmy po kilka OW bo trochę źle wyliczyliśmy flote ale i tak ponad 5% było. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:48, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
duzo osob to mowi i ja tez, ze gs'ami trzeba umiec latac, bo inaczej w dupe mozna je sobie wsadzic, a nic nie pomaga tak jak wsparcie czolowych flociarzy, nie musza umiec zlomowac, wystarczy ze maja duzo i potafia na podstawke podleciec, a w razie remisu dobic wracajaca flote:PP |
|
|
mark00s |
Wysłany: Pon 23:18, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
Moje stare konto z flotą oddałem, teraz nie mam już czym złomować a budować jeszcze raz floty mi się nie chce : ) Choć chyba bardziej to nie mam czasu.
A co do GŚ - Roki (czyli posiadacz tego gwiazdozbioru) ma taką taktykę że lata sobie na wielkie i opuszczone bunkry, przeładowane surką i czasami flotą. Wlatuje bez strat, robi mega farming + złomowanie tego co jest i wraca. Dzieki temu że GSy niemal nie zużywają paliwa (symboliczne ilości) to może sobie nimi latać na sąsiednie gale : )
Mało jest wrogich dla niego flot na uni, które byłyby w stanie rąbnąć te 200 GSów na kontrze więc sobie lata bezkarnie ^^ |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 22:11, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
troche to zajmuje a jeszcze te oropnie dlugie loty.. tylko w nocy sie atakowac oplaca GS'ami a ty pytos jak nic nie kumasz narazie to nie spamuj |
|
|
szef49 |
Wysłany: Pon 22:05, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
No mógłby wrócić ale ile można złomować trzeba wrócić do reala
200Gs ładnie ale weź zbuduj tyle |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 21:41, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
looooooooooool (nie mykam) ale fajnie |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 21:40, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
fajna lekcja ale musze powiedziec ze najbardziej mnie ucielszyl atak przeprowadzony 200 gwiazdkami
a ty mark00s wracaj do zlomowania bedzie calkiem milo popatrzec jak nasz nauczyciel ST robi |
|
|
mark00s |
Wysłany: Pon 20:21, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
Dzięki Chłopy : )
Aktualizacja map jest zazwyczaj napisana na stronach:
www.lkh.pl - ostatnia 30 kwietnia a więc nie za często...
www.mapaogame.net - 25 maja - z tym że jest płatna.
P.S. moje Case Study czytajcie jako wskazanie pewnych możliwości a nie dosłowne receptury na sukces. Nie jest nigdy powiedziane że akcja się uda, czasami zwykły pech lub łut szczęścia potrafi przesądzić o wielkich sprawach. Ja sam kiedyś o mało nie zostawiłem floty na lotnej - gdyby nie pomoc wspaniałych kumpli z Soju, którzy zlecieli tłumnie w mojej obronie i neutralność Visci, który kiedyś powiedział że nigdy od niego skana nie dostanę (i słowa dotrzymał) to przejechałby po mnie boleśnie conajmniej walec Rokiego (czytaj: setka GŚ) : ) Każda akcja to zawsze ryzyko ale taka jest właśnie ta gra i gdy adrenalinka rośnie to czujesz że żyjesz : )
Kurde, zaraz sam się nakręcę takimi tekstami do powrotu do złomowania |
|
|
Infamous |
Wysłany: Pon 0:49, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
Dobra lekcja strategii Mark00s
A jak się bronić przed lotnymi koloniami?? Spójrzcie w układ 1:154 I niech tam któryś z mocarzy postawi się z lotną...
Pozdrawiam...
Kopi... |
|
|
lnl |
Wysłany: Pon 0:01, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
.. |
|
|
mark00s |
Wysłany: Nie 22:59, 25 Maj 2008 Temat postu: Case study #2 - kolonie lotne -> atak z zaskoczenia |
|
Case Study #2
Tym razem chciałbym przedstawić Wam trzy ciekawe bitwy:
1. http://board.ogame.onet.pl/thread.php?threadid=945758
2. http://board.ogame.onet.pl/thread.php?threadid=937847
3. http://board.ogame.onet.pl/thread.php?threadid=596415 (ten ostatni to mój tytan sprzed prawie 1,5 roku) : )
Co jest cechą wspólną wszystkich starć? Nie szukajcie podobieństw w składach flot czy sojuszach - nie na to chciałem zwrócić Waszą uwagę lecz na taktykę zaskoczenia. We wszystkich przypadkach wyglądała ona następująco:
- wyczajasz gdzie zlokalizowana jest flota i w jakiej sile (najlepiej dyskretnie i/lub przez kumpli z innych sojuszy aby samemu nie dać się poznać ze swoimi zamiarami)
- obserwujesz gracza - w jakich godzinach gra
- gdy zbliża się godzina, w której ofiara kładzie się spać wysyłasz kolonizator do jego układu i zakładasz tzw. kolonie lotną
- wysyłasz tam flote na mniejszym % szybkosci aby oszczędzić paliwo
- gdy Twoja flota doleci atakujesz.
Atak może nastapić na flotę, której właściciel nie wysyła na FS (bo jest pewny swojego bunka lub że w okolicy nie ma drapieżników), puszcza z moona (wtedy niszczysz mu moona a że lot GSami następuje w tym samym układzie wówczas trwa 5 godzin co daje szanse powodzenia - GSy zdążą dolecieć nim cel ponownie się zaloguje) lub też czekając aż wróci jego FS jeśli zaobserwowałeś że go nie odbiera (czyli nie loguje się przed powrotem floty z FSa).
To na co trzeba zwrócić uwagę to że OG jest grą niespodzianek. Nigdy nie wiesz kto może tego samego wieczora założyć kolonie w Twoim układzie a więc NALEŻY CZĘSTO i UWAŻNIE PRZEGLĄDAĆ galaktykę poszukując nowych kolonii - szczególnie uważnie na ostatniej, 15-tej pozycji gdyż przy niektórych ustawieniach bez przewijania ekranu nie da się jej zobaczyć i często pozostaje tam niezauważona. Atak z zaskoczenia to najgrożniejszy atak - gdy np. odchodzisz zazwyczaj na 50 minut od kompa zabezpieczając się przed lotem spoza swojego układu to dobry złomiarz potrafi to zaobserwować i uderzyć w odpowiednim momencie - gdy tylko odejdziesz znów od kompa - wtedy lot w układzie trwa ok 35 minut co nie daje Ci szans przy rutynowej grze.
Jakie są inne zalety korzystania z kolonii lotnej? Atakując w tym samym układzie nie ma możliwości ustawienia na Was kontry - sam cel jest zazwyczaj słabszy (skoro go atakujecie to tak trzeba przyjąć) a lot jego kumpli spoza atakowanego układu jest o wiele dłuższy.
Wracając po akcji do domu (na najblizszego moona) nie widać Waszej floty na falandze więc możecie wrócić w miarę bezpieczenie.
Wady? Wasza flota widoczna jest na falandze i może zostać przejęta gdy będziecie stać tam za długo lub robić krzywe FSy (np na zatrzymaj lub na ekspedycje - (tak, tak! widziałem już takich artystów) podobnie jak Wasze recki ze złomem (jesli jesteście pewni godziny ataku i macie dość reków na jeden lot lepiej jednak puścić je z najbliższego moona niż z lotnej - pamietajcie że nawet w układzie lecą one ok 1,5 godz co pozwala silnym sąsiadom z układów obok łatwo je rąbnąć).
Dobrze jest w takich sytuacjach nie przebywać zbyt długo na lotnych i nie dać szansy na zorganizowania na siebie ataku.
Dobrą radą jest także posiadanie dwóch lotnych - pozwolą Wam sejwować się na "Stacjonuj" w tym samym układzie dzieki czemu można przedłużyć stacjonowanie tam (ale też w granicach rozsądku - FSa na "stacjonuj" da się złapać gdy agresor będzie na to przygotowany).
I na koniec jeszcze jedna zaleta posiadania lotnych: można je wysyłać w rózne miejsca na uni, nim zaktualizowane zostaną mapy OG (www.mapaogame.net czy www.lkh.pl) - wówczas przebywacie na nich i możecie obserwować atakujących Was graczy by gotować im róznego rodzaju niespodzianki Dobrzy przeciwnicy widząc u Was na tej samej mapie 8 planet będą spodziewac się 9-tej kolonii lotnej/maskujacej obecność a to również pewna forma ochrony dla Was.
A więc reasumując: dobrze mieć przynajmniej jedną lotną kolonię - mimo falang ich rozliczne zalety są niezaprzeczalne i przy agresywnym stylu gry dają Wam mnóstwo dodatkowych możliwości.
Trzej obrońcy z bitew powyżej przekonali się o tym na własnej skórze tracąc cale floty - nie powtórzcie ich błędów - obserwujcie uważnie okolice, zwłaszcza tam gdzie trzymacie floty i sami wykorzystujcie jak tylko możecie element zaskoczenia. |
|
|